Przeprowadzane przez ekspertów badania pokazują, że do największej ilości wypadków pośród instytucji oświaty dochodzi w szkołach podstawowych i gimnazjach. Mowa tu o 70 tysiącach urazach rocznie. Najpowszechniejsze są urazy lekkie, czyli wszelkiego rodzaju potłuczenia, złamania czy zwichnięcia. Statystyki pokazują, że do znacznej większości z nich dochodzi na przerwach, w-fie oraz zajęciach plenerowych. Niezmiernie istotne jest to, aby ograniczyć ilość niebezpiecznych sytuacji, w czym pomóc może wzmożona opieka, jednak dzieci zawsze znajdą sposób na to, żeby dokonać jakiegoś wybryku na boku.
Niestety pewne sytuacje związane z dziećmi są nieuniknione, przecież nie da się ich trzymać pod całodobową kontrolą i w zamknięciu. Prędzej czy później każdy maluch się lekko potłucze, a ich wyobraźnia i sposoby na zabawę wciąż zaskakują. Nauczyciele w szkołach mają do czynienia z bardzo dużą liczbą dzieci, cierpiące na różnego rodzaju choroby jak cukrzyca czy epilepsja. Wówczas bardzo ważne jest, aby wiedzieć jak zachować się w konkretnym przypadku, aby być w stanie pomóc poszkodowanej osobie.
Najczęstsze urazy
W szkołach, wśród dzieci, bardzo często zdarzają się omdlenia, czyli nagła, krótkotrwała utrata przytomności, która najczęściej powodowana jest przejściowym niedotlenieniem mózgu. Zdarza się to zwykle na tle zaburzeń krążenia mózgowego i może dotknąć również ludzi zdrowych. Ważne jest, aby omdlenie odróżnić od nagłego zatrzymania krążenia i oddychania, udaru mózgu bądź krwawienia wewnętrznego. Wówczas trzeba bezzwłocznie wdrożyć właściwe leczenie. Omdlenie objawia się bladą i spoconą twarzą, zwolnionym tętnem oraz osunięciem się omdlałego na podłoże. Omdlewający odczuwa nagłe osłabienie, szum w uszach, falę gorąca oraz widzi plamki przed oczami. Aby pomóc należy podtrzymać upadającego lub złagodzić jego upadek, ułożyć go na plecach i rozluźnić ciuchy pod szyją i w pasie, zapewnić dostęp świeżego powietrza, trzeba unieść nogi na 30 centymetrów ponad poziom podłoża i oprzeć je np. o krzesło. Przez cały czas kontroluj czy poszkodowany oddycha. W sytuacji, gdy poszkodowany nie odzyskuje przytomności w ciągu trzech minut należy niezwłocznie ułożyć w pozycji bezpiecznej i wezwać pogotowie.
Jak radzić sobie z epilepsją?
Epilepsja to przewlekła choroba układu nerwowego, która objawia się nagłymi napadami drgawek, którym zazwyczaj towarzyszy utrata przytomności. Warto wiedzieć, że typowe napady drgawek mogą zostać wywołane przez czynniki emocjonalne, nadmierny wysiłek fizyczny lub alkohol. Charakterystyczne objawy to sztywne, wygięte ku tyłowi ciało, widocznie przekrwiona twarz i szyja, szybko następujące po sobie drgawki, których nie można przytrzymywać siłą, zaciśnięte szczęki, których nie można rozwierać ich na siłę, po zakończeniu ataku poszkodowany zapada najczęściej w głęboki sen.Możemy pomóc poprzez zamortyzowanie upadku, podłożenie pod głowę coś miękkiego, usunięcie z otoczenia chorego twarde przedmioty, rozluźnienie ubrania. Kiedy atak zakończy się powinniśmy ułożyć poszkodowanego w pozycji bezpiecznej, okryć, kontrolować wszystkie czynności życiowe oraz wezwać pogotowie.